zło

#32A Dlaczego zło zostało dozwolone?

Zło jest wszechobecne. Zawsze było. Mimo ludzi dobrej woli, mimo serdeczności, pozytywnego podejścia wielu ludzi, a nawet mimo charytatywności światem, w którym żyjemy obecnie wciąż rządzi grzech. Ten świat jest również niesprawiedliwy. Jedli ludzie grzeszą i są zdrowi, inni rodzą się z chorobami, jeszcze inni umierają jako niemowlęta. Wielu moich znajomych, gdy rozmawiam z nimi o Bogu i Biblii pytają mnie: „Jak to możliwe, że Bóg na to pozwala? Dlaczego patrzy bezczynnie na zło tysięcy ludzi cierpiących na świecie?” Nie dostrzegają oni, że Bóg jest cierpliwy, oraz że przewidział taki bieg wydarzeń. Pan Bóg nie został zaskoczony przez ilość zła na świecie i na pewno ta sytuacja nie wymknęła się mu spod kontroli. Postaramy się znaleźć więc odpowiedź na pytanie: „Dlaczego zło zostało dozwolone?”

BÓG NIE STWORZYŁ ZŁA

Pierwszą ważną rzeczą, wartą zaznaczenia jest fakt, że Bóg nie stworzył zła. Gdy czytamy początek Pisma Świętego, dostrzegamy że „I spojrzał Bóg na wszystko, co uczynił, a było to bardzo dobre.” 1Mojż.1:31. Zło wśród ludzi pojawiło się później. I także tutaj, gdy mówimy o pojawieniu się zła, to nie Bóg to zło wprowadził na świat. Wszyscy dobrze znamy historię pierwszych ludzi. Skuszeni kłamstwem i podstępem Szatana zgrzeszyli i zjedli owoc z zakazanego drzewa. Potem, gdy ich syn zazdrościł Ablowi, że jego ofiara została przez Boga przyjęta, to nie Bóg popycha go do bratobójstwa. Pan ostrzega Kaina, lecz ten, skuszony przez przeciwnika dopuszcza się pierwszego mordu na człowieku.

Gdy czytamy historie opisane w pierwszych księgach, nie da się nie zauważyć, że Bóg kontaktował się z ludźmi, którzy czynili dobro i byli pozytywnymi postaciami. Pan wiedział, kto wypełnia Jego wolę, kto chce być mu posłuszny. Piękne słowa są napisane na przykład o Henochu: „Henoch chodził z Bogiem, a potem nie było go, gdyż zabrał go Bóg” 1Moj.5:24 Pan Bóg kontaktował się także z innymi osobami, takimi jak Abraham, Jakub, Samuel, czy Dawid, zawsze z powodu ich zachowania, oraz charakteru, który się Panu podobał.

Nie minęło wiele lat, a na ziemię zeszli aniołowie, skuszeni urodą kobiet na ziemi. Zaczęli się rodzić olbrzymi, co doprowadziło do wielkiego zła. Pan Bóg to widział straszne rzeczy, jakie działy się na ziemi: „A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe, żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim.” 1Moj.6:5-6 Wniosek, jaki z tego wyciągamy jest taki, że sprzeciwianie się Panu Bogu to czynienie zła. I nie ważne w jakim temacie. Bóg ma ostateczne słowo w sprawie wszystkiego, nam przedstawione ono zostało oczywiście w Piśmie Świętym. Nie można też zapominać, że zło zostanie odpowiednio ukarane. Aniołów, którzy zgrzeszyli, Bóg ukrył, by zostali osądzeni w odpowiednim czasie (2Piotr.2:4).

Warto jeszcze nadmienić, dlaczego prawo było i jest tak ważne dla Pana Boga. Pierwsi ludzie, a potem wszyscy inni po nich umarli z powodu złamania prawa, jakie Bóg wygłosił w raju: „Z każdego drzewa tego ogrodu możesz jeść, ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz.” 1Moj.2:16-17 Po zgrzeszeniu Adama, nie było szansy na życie wieczne dla ludzi. Możliwość ta wygasła wraz ze złamaniem prawa. Potem, po wielu latach naród Izraelski dostał prawo, tzw. „Zakon”, którego wypełnienie miało dać człowiekowi prawo do życia. Niestety, nie znalazł się człowiek godny to przymierze wypełnić „Nie ma ani jednego sprawiedliwego.” Rzym.3:10 Tak naprawdę Zakon nadany był po to, by żaden człowiek go nie wypełnił, a tylko Chrystus, który jednocześnie go wypełnił i unieważnił. Ale o tym może innym razem.

ZŁO NA ŚWIECIE NIE WYMKNĘŁO SIĘ PANU BOGU SPOD KONTROLI

Czasami możemy usłyszeć opinie ludzi najczęściej niewierzących, że skoro na świecie jest tyle zła i niesprawiedliwości to najprawdopodobniej Bogu sytuacja wymknęła się spod kontroli. Twierdzą oni, że może do pewnego momentu Bóg panował nad sytuacją na świecie, jednak ludzie grzech tak rozmnożyli, że nie ma już planu na ratowanie ludzkości ze śmierci i grzechu. Słyszałem również opinie, że Bóg próbował ratować ludzkość zsyłając swego jedynego Syna Jezusa, który miał odkupić ludzkość z grzechu i zaprowadzić pokój na świecie. Twierdzą oni, że skoro Jezusa zabito, to plan Pana Boga się nie udał i aktualnie Wielki Stwórca nie ma już pomysłu na ratowanie ludzkości.

Co za ograniczone spojrzenie mają osoby tak uważające. Nasz umysł najprawdopodobniej nie poradziłby sobie z objęciem myślami wspaniałej wielkości i mądrości Boga. Nie potrafilibyśmy zrozumieć w pełni wszystkich zamysłów Stwórcy, gdyby nie Jego Słowo. Pan Bóg nie patrzy na wydarzenia na świecie jak człowiek, czyli gdy się wydarzą to planuje kolejny ruch. On wszystko przewidział co się stanie jeszcze zanim stworzył pierwszych ludzi. Wiedział, że zgrzeszą, wiedział, że zaczną umierać. Wiedział także, że żaden z ludzi nie będzie potrafił osiągnąć poziomu doskonałości- być bez grzechu. Dlatego przewidział to wszystko i wymyślił Plan idealny.

BÓG PRZEWIDZIAŁ ZŁO

Zanim jeszcze stworzył ludzi, stworzył Jezusa. Był On pierwszym stworzeniem Bożym. „On jest obrazem Boga niewidzialnego, pierworodnym wszelkiego stworzenia.” Kol.1:15 Wielki Stwórca przewidując, że żaden człowiek nie będzie zdolny zapewnić ludzkości powrotu do życia, stworzył Jezusa, czyli osobę, która stała się centralną częścią całego planu zbawienia ludzi od grzechu i śmierci. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że Pan Bóg na pewno wiedział, że Jego jednorodzony Syn, którego stworzył na początku, będzie musiał umrzeć za grzech Adama, oraz za wszystkie grzechy wierzących w Niego ludzi. Jahwe musiał wiedzieć, że Jego Syna ludzie nie przyjmą na ziemi, oraz że Go zabiją. Co więcej, większość ludzi żyjących od stworzenia świata aż do teraz prawdopodobnie nawet w Boga nie wierzyła. Mimo to, zdecydował się na realizację tego planu.

Pan Bóg wiedział, że ludzkość będzie grzeszna. Wiedział, że ogromna większość nie będzie chciała chodzić Jego ścieżkami wykonując na co dzień sprawiedliwe i uczciwe uczynki. Wiedział, że ludzie nie będą w niego wierzyć, no może nie wszyscy.

Dlaczego się mimo to zdecydował On POZWOLIĆ, by zło weszło na świat? Przede wszystkim dlatego, gdyż miał plan jak z tego zła wybrnąć. Wiedział co się stanie, miał plan w którym ostatecznie zło zostaje zniszczone, a Jego plany zawsze się udają. Więcej powiemy sobie na ten temat w drugiej części artykułu.

Czy widzimy, jakie to piękne? Czy dostrzegamy nieskończone uczucie boskiej miłości skierowane do ludzi, których jeszcze nawet nie stworzył? Co więcej wiedział, że będziemy grzeszni, wiedział, że nie będziemy godni życia. A mimo to zrobił to.

Spróbujmy czasem się zastanowić, czy potrafimy to odpowiednio dostrzec, czy potrafimy to ogarnąć naszym umysłem. Powinniśmy starać się to zrozumieć, a gdy zrozumiemy- docenić. Gdy to docenimy, to jak wielką wdzięczność poczujemy do Najwyższego Stwórcy!

„Ponieważ w Nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone. On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na Nim jest ugruntowane” Kol.1:16-17