Jezus na Górze Przemienienia

Opis wydarzeń na Górze Przemienienia jest dobrze znanym fragmentem Pisma Świętego. Było to cudowne spotkanie, które stanowić miało z jednej strony lekcję i zbudowanie dla apostołów, a z drugiej wsparcie dla Pana Jezusa podczas Jego pierwszego przyjścia na ziemię. Czytając  zapewnienia Słowa Bożego, wiemy, że w nim jest zawarte wszystko, co jest nam potrzebne do zbawienia: „Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości” 2Tym.3:16. Aby zrozumieć lepiej lekcję wypływającą z tego zdarzenia, należy przypomnieć sobie, co dokładnie wtedy się stało.

Opis tych wydarzeń zanotowany jest w trzech Ewangeliach (Mat.17:1-13; Mar.9:2-13; Łuk.9:28-36), a każdy z tych opisów, choć mówiących o tym samym, uzupełnia pozostałe o dodatkowe szczegóły, które stanowią dla nas pomoc w zrozumieniu wszystkich tych wydarzeń, a jednocześnie stanowią pewne ich świadectwo. Według prawa zakonnego sprawa oparta na dwóch lub trzech świadkach miała charakter autentyczny. Również i w tym wypadku mamy pewność świadectwa Pisma Świętego i wiarygodność wydarzeń mających miejsce na Górze Przemienienia.

Więcej o Piśmie Świętym przeczytasz w artykule:

https://www.52prawdy.pl/124-biblia-jest-prawdziwym-dzielem-bozym/

WEJŚCIE NA GÓRĘ

Pan Jezus, co pokazuje kontekst wcześniejszych wydarzeń, chciał upewnić swoich uczniów odnośnie nadejścia Królestwa Bożego. Nieco wcześniej zapowiadał zmartwychwstanie oraz swoją śmierć, która stanowić miała okup za Adama. Jednak uczniowie nie rozumieli tego, ponieważ ich nadzieje i spodziewania były diametralnie inne względem tego, co miało się niebawem wydarzyć: „Oni jednak nie rozumieli tego słowa, a bali się go pytać” Mar.9:32. Pan Jezus wiedząc o tym, a jednocześnie świadom proroctw i ich reakcji, gdy ich Mistrz i Pasterz zostanie zabity, pragnął upewnić dwunastu w nadziei zmartwychwstania. W tym celu, idąc na górę, zabrał ze sobą trzech apostołów: Piotra, Jana i Jakuba.

Byli to uczniowie, co do których posiadamy opisy biblijne świadczące o ich szczególnej gorliwości i oddaniu sprawie Pańskiej. Z Panem Jezusem poszedł Piotr, który zazwyczaj był pierwszym do działania i wielokrotnie udowadniał swoją gorliwość. Poza Piotrem poszli również Jan i Jakub, którzy byli cielesnymi braćmi. Sam Jan w swej Ewangelii pisze o sobie, jako o tym, którego Pan miłował. Szczególne uczucie miłości Jezusa wynikało z gorliwości i gotowości do służby Jana. Zamiłowanie do słuchania słów swego Mistrza także było przez Niego docenione.

Zauważyć należy również kolejny raz mądrość Bożą, która objawia się w tym, że naocznymi świadkami tych wydarzeń było trzech uczniów, a w konsekwencji tego, świadectwo jakie dawali po zmartwychwstaniu było mocnym i pewnym.

Więcej o zmartwychwstaniu przeczytasz w artykule:

https://www.52prawdy.pl/114-jako-pierwszy-powstal-z-martwych/

GÓRA PRZEMIENIENIA SYMBOLIZUJE KRÓLESTWO

Cała opisywana przez Ewangelistów sytuacja miała miejsce na wysokiej górze. Nie mamy dokładnie opisane, na którym dokładnie wzniesieniu miało miejsce przemienienie Pana Jezusa. W Piśmie Świętym góry i pagórki symbolizują królestwa i księstwa. Przekonuje nas co do tego prorok Izajasz pisząc: I stanie się w ostateczne dni, że będzie przygotowana góra domu Pańskiego na wierzchu gór, i wywyższy się nad pagórki, a zbierzą się do niej wszystkie narody” Iz.2:2(BG) (również Iz.11:9 oraz Ps.46:2-3). W Górze Przemienienia możemy zatem dostrzec przyszłe Królestwo Boże. Będzie ono przewyższało wszelkie inne królestwa i dotychczasowe zwierzchności – one wszystkie ostatecznie muszą ustąpić mu miejsca.

Gdy uczniowie wraz z Mistrzem weszli na górę, Pan Jezus począł się modlić, jak zwykł to czynić. Na kartach Pisma Świętego spotykamy również opisy innych zdarzeń, gdy uczniowie byli świadkami modlitw Pana Jezusa na rozmaitych górach. Uczniowie, zmęczeni wędrówką za Panem i wejściem na szczyt, zasnęli. Gdy się zbudzili, dostrzegli Pana Jezusa przemienionego w białych szatach, niezwykle jasnych i lśniących, a obok niego dwóch mężczyzn. Nie zauważamy żadnego opisu wskazującego na to, aby mieli się oni przedstawiać uczniom lub aby uczynił to Pan Jezus. Mojżesz i Eliasz musieli się odznaczać szczególnymi cechami wyglądu, o których uczniowie, jako prawdziwi Żydzi, wiedzieli. Dzięki temu bez większego problemu i zawahania mogli stwierdzić z kim rozmawia ich Nauczyciel. Z całą pewnością musimy jednak stwierdzić, że opisywane zdarzenie, było jedynie widzeniem.

Więcej o modlitwie przeczytasz w artykule:

https://www.52prawdy.pl/127-modlitwa-dowodem-na-spojnosc-biblii/

MOJŻESZ I ELIASZ

O Mojżeszu i Eliaszu mamy bardzo pochlebne świadectwa Biblii, ale również szczegóły dotyczące ich śmierci i miejsca pochówku, zostały przez Pana Boga zakryte przed ludźmi. Dzieło, którego dokonywali i ich znaczenie w historii Narodu Izraelskiego mogłoby sprawić, że ich groby stałyby się miejscami kultu, w których cześć oddawano by pamięci zmarłych a nie Panu Bogu. Apostoł Paweł wydał o Mojżeszu, Eliaszu, ale również o innych świętych Starego Testamentu, chlubne świadectwo. Pokazał w ten sposób, że za swoje zachowanie, za swoją gorliwość i oddanie sprawie Bożej zasłużyli na lepsze zmartwychwstanie: „Kobiety otrzymały z powrotem swoich zmarłych przez wskrzeszenie; inni zaś zostali zamęczeni na śmierć, nie przyjąwszy uwolnienia, aby dostąpić lepszego zmartwychwstania” Hebr.11:35.

Jednak na innym miejscu ten sam apostoł stwierdza, że to Pan Jezus był pierwiastkiem zmartwychwstania – pierwszym, który tego dostąpił: „A jednak Chrystus został wzbudzony z martwych i jest pierwiastkiem tych, którzy zasnęli. (…) A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego przyjścia” 1Kor.15:20,23. Upewnieni Pismem Świętym, możemy z całą pewnością stwierdzić, że przemienienie Pana Jezusa na górze, było jedynie wizją, ponieważ, gdy nie był jeszcze złożony okup, nie było możliwości, aby ktokolwiek mógł zmartwychwstać, w tym również Mojżesz i Eliasz.

Jak już wcześniej w innych opisywanych rzeczach dostrzegliśmy pewne symbole, tak i w postaci Mojżesz i Eliasza, powinniśmy się doszukiwać symbolicznego znaczenia. Wiedząc, jakiego czasu dotyczy widzenie i że posiada ono związek z Królestwem Bożym, dostrzegamy jeszcze, że Mojżesz i Eliasz mają łączność z Panem Jezusem i z Nim rozmawiają. Eliasz i Mojżesz symbolizować nam mogą klasy osób współpracujące z Synem Bożym przy doprowadzeniu rodzaju ludzkiego do doskonałości i społeczności z Panem Bogiem podczas Wieku Tysiąclecia.

Więcej o Starym Testamencie przeczytasz w artykule:

https://www.52prawdy.pl/qa35-czy-stary-testament-to-tylko-historia/

POMOCNICY JEZUSA W WIEKU TYSIĄCLECIA

W nadchodzącym Tysiącleciu to Kościół Wieku Ewangelii będzie, wraz z Synem Bożym – Głową Kościoła, przeprowadzał proces naprawy świata i rodzaju ludzkiego: „Jeśli z nim wytrwamy, z nim też królować będziemy; jeśli się go zaprzemy, i On się nas zaprze” 2Tym.2:12. Ta klasa osób, którą symbolizuje nam Eliasz, to ludzie, którzy żyjąc po śmierci Pana Jezusa kroczyli Jego śladami, nie zapierając się swymi uczynkami swojego Mistrza, a których On sam nie wstydzi się nazywać braćmi. To osoby, które dzięki wierności w małym podczas obecnego życia, będą w przyszłości postawione nad większymi rzeczami. Klasa Kościoła, tak jak jej Głowa, odziedziczy w przyszłości nieśmiertelność, życie w naturze duchowej, boskiej.

W Mojżeszu natomiast możemy dostrzec ziemską fazę Królestwa Bożego i klasę osób reprezentujących Chrystusa na ziemi. Są to święci Starego Testamentu, z których przykładu życia możemy obecnie korzystać i czerpać lekcje z ich postępowania. Stanowią oni dla nas ojców w wierze, przekazując nam nadzieję i wzorce gorliwości w służbie Bożej. W przyszłości będą postanowieni nauczycielami i książętami po całej ziemi, dopomagając rodzajowi ludzkiemu przychodzić do harmonii z wolą Bożą: „Zamiast ojców swych mieć będziesz synów swych; Ustanowisz ich książętami na całej ziemi” Ps.45:17.

Piotr, Jan i Jakub, będący świadkami przemienienia swojego Mistrza, nie rozumieli tego, co widzieli. Jednak widok Pana Jezusa w chwale i proroków obok Nauczyciela, nie powodowały strachu w uczniach. Wręcz przeciwnie, Piotr stwierdza, że dobrze im na górze i zaproponował, że uczynią namioty, aby mogli zostać tam dłużej. Dopiero gdy pojawił się obłok, a Mojżesz i Eliasz zniknęli, uczniowie przelękli się i padli na swoje oblicza. Z obłoku rozległ się głos Boży upewniający Piotra, Jan i Jakuba, że Pan Jezus jest Synem Bożym. Bali się i dopiero gdy Pan Jezus ich dotknął,  strach zmalał.

Więcej o czasie Restytucji przeczytasz w artykule:

WIDZENIE POŚWIADCZYŁO IM PANA

Jako ludzie ziemscy, nieposiadający znajomości Prawdy wynikającej ze spłodzenia z ducha świętego, nie byli w stanie zrozumieć tych wydarzeń. Z jednej strony były one dla nich cudowne, z drugiej zaś nieco straszne i dziwne. Upewniały ich w tym, że Pan Jezus jest Synem Bożym, że jest istotą wyjątkową. Jednocześnie widok ich Mistrza w chwale z Eliaszem i Mojżeszem nasuwać mógł wnioski, że Jego przyszłość jest chwalebna, a prowadzona misja zgodna z wolą Bożą.

Wiemy jednak, że dopiero po zmartwychwstaniu Pana Jezusa, wniebowstąpieniu i zesłaniu ducha świętego przez Pana Boga, apostołowie zrozumieli, co wydarzyło się na górze i jakie ma to znaczenie na przyszłość. Wydarzenie to upewniło uczniów co do przyjścia Królestwa Bożego, chociaż pierwotnie ich wyobrażenia dotyczące tego przedmiotu były ziemskie i zupełnie odmienne do Boskich zamierzeń. Było to bardzo ważne wydarzenie w ich życiu. Apostoł Piotr nieco później w swoim liście wspomina jeszcze ten fakt mówiąc, że ta znajomość jaką posiada nie jest tylko jakąś misternie wymyślną baśnią, ale jest poparta także widzeniem: „Gdyż oznajmiliśmy wam moc i powtórne przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa, nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości” 2Piotr.1:16.

Również dla nas wydarzenia te poparte różnymi świadectwami stanowią lekcję i zbudowanie w pewności nadejścia chwalebnego Królestwa Bożego. Staraniem naszym niech stanie się branie przykładu z apostołów – zamiłowania do Prawdy, do jej słuchania, do życia nią oraz do gorliwości w służbie Panu, tak, abyśmy mogli zostać wybrani do tego, aby z Chrystusem wejść na górę, by być uczestnikami duchowej fazy królestwa: „I widziałem, a oto Baranek stał na górze Syjon, a z nim sto czterdzieści cztery tysiące tych, którzy mieli wypisane jego imię na czole i imię jego Ojca” Obj.14:1. Tak abyśmy razem z naszym Oblubieńcem mogli uczestniczyć w wielkich i cudownych dziełach Bożych.

Więcej o symbolach przeczytasz w artykule:

https://www.52prawdy.pl/123-symbole-w-zyciu-i-w-biblii/

Podziel się